wtorek, 18 lutego 2014

rozdział 10

- Więc, skoro ukradłem twój pierwszy pocałunek chciałbym przeprosić, że nie był wyjątkowy.- przygryzł wargę, spojrzał na chwilę na moje usta i po chwili znów w moje oczy.- Ale ten będzie wyjątkowy.
Zanim mogłam zaprotestować przyłożył swoje usta do moich i pocałował mnie z pasją. Byłam zaskoczona, żeby cokolwiek zrobić, ale zamknęłam swoje oczy i poruszałam ustami razem z nim, nie było to jak te wszystkie obściskiwania. To było z tych niewinnych, zero języka albo czegokolwiek, tylko usta do ust. Jedną rękę położył na moim policzku, a drugą ułożył na plecach, kiedy moje dłonie ułożyłam za jego głową bawiąc się jego loczkami.
---
Minęło około 5 dni od tej nocy, od nocy kiedy Harry mnie pocałował. Tak wiem, to pewnie tylko 4 dni od kiedy go poznałam. Wiem, że to złe, że oddałam pocałunek, tak, wiem, że to złe, że cieszyłam się z tego. Ale to był tylko niewinny pocałunek, prawda? Harry nie pokazał się, ani nawet nie napisał czy zadzwonił od tamtej nocy. Szczerze, nawet nie wiem dlaczego się przejmuję i martwię. Zrobiłam coś źle?
Westchnęłam i wstałam z łóżka, żeby się przygotować do szkoły, tak daleko, szkoła jest zawsze taka sama, te same nudne tematy, ci sami nudni nauczyciele i ten sam Chase, ale dla odmiany, Chase nie dokucza mi tak bardzo, pewnie przez Harry’ego. Nick również jest trochę bliżej mnie, to dobrze, prawda? Najwidoczniej. Historie mam z Nick’iem i pan Patrick ustawił nas w jednej grupie, powiedział, że musimy zrobić prezentację o wojnie czy o czymś.
Gdy wzięłam prysznic, umyłam zęby, rozczesałam włosy i ubrałam się, wreszcie zeszłam na dół, kompletnie ignorując moich rodziców , jak zwykle, wyszłam prosto do szkoły. Nie jestem głodna, więc odpuszczę sobie śniadanie.
Gdy weszłam do szkoły, ruszyłam do mojej szafki i zobaczyłam Nick’a stojącego naprzeciwko niej żującego gumę.
- Hej, dzień dobry Vi.- uśmiechnął się.
- Dobry.- również się uśmiechnęłam.
- Więc, co masz pierwsze?
- Uh.- otworzyłam szafkę i wyjęłam plan.- Angielski.
- Oh, ja mam wf.- uśmiechnął się.
- Rozumiem.- spojrzałam z powrotem do szafki i wyjęłam książki do przedmiotu.
- Uh, zastanawiałem się- spojrzałam na niego i kiwnęłam głową, pokazując, żeby kontynuował.- Zastanawiałem się czy chciałabyś zrobić projekt z historii jutro po szkole?
- tak, pewnie.
- Fajnie, może o 17?
- Um, yeah, okay. Gdzie chcesz pracować nad tym?
- Może w twoim domu, yeah?
- Yeah, okay. Cóż, muszę iść na angielski. Pa.- pomachałam do niego.
- Yeah, pa.- uśmiechnął się i też mi pomachał.
Poszłam do klasy od angielskiego i weszłam do środka, nauczycielki jeszcze nie było, więc poszłam na tył klasy, położyłam książki na stolik i usiadłam.
- Okay klaso. Pamiętacie komunikat prasowy, który dałam wam tydzień temu?
Kilka osób odpowiedział „yeah” , inni odpowiedzieli kiwnięciem głową.
- Więc, niespodzianka, niespodzianka, będziecie dziś robić quiz na jego podstawie.- pan Alex zachichotała.
Rozdał każdemu quiz i zaczęłam go rozwiązywać. Po 5 minutach byłam już przy przedostatnim pytaniu. Wkręciłam się w ten quiz, plus, był bardzo łatwy.
- Violet.- ktoś wyszeptał z tyłu. Chase. Wiem, że to on. Zwalczyłam chęć odwrócenia się i rozmawiania z tym diabłem.
- Violet!- szepnął odrobinę głośniej, ale nie na tyle głośno, aby nauczyciel albo uczniowie usłyszeli. Chase jęknął i rzucił zgniecionym kawałkiem papieru we mnie.
- Panie Maddox! Dość! Jeszcze raz przyłapię cię na zaczepianiu panny Parker, a wpiszę ci zero w tym quizie.
Chase jęknął znowu zanim quiz nareszcie dobiegł końca.
---
Kiedy skończyła się szkoła był czas pójścia do domu, szłam szybko, z nadzieją, że nie spotkam Chase, albo nawet go zobaczę. Gdy dotarłam do domu wyciągnęłam pracę domową i ułożyłam ją na biurku.
Uśmiechnęłam się usatysfakcjonowana, ponieważ lubię mieć czysto i schludnie. Poszłam prosto do łazienki i wzięłam szybko prysznic. Kiedy skończyłam, podłączyłam suszarkę i wysuszyłam włosy. Rozczesałam je porządnie i wyszłam z łazienki. Pospiesznie usiadłam przy stoliku i zrobiłam lekcje tak szybko, jak tylko to możliwe. Powód, dla którego tak się spieszę z wszystkim jest taki, że jestem głodna i nie mogę się doczekać aż zamówię coś do jedzenia. Zapomniałam zjeść lunch w szkole, ponieważ musiałam zrobić zadanie z przedmiotu, o którym zapomniałam.
- Koniec.- wypuściłam powietrze.
Wyjęłam telefon i wybrałam numer Pizza Hut. Zamówiłam średnią pizzę i napój. Podczas czekania, otworzyłam laptopa i weszłam na YouTube; oglądałam filmiki przez dobre 30 minut, dopóki nie usłyszałam dzwonek do drzwi. Potruchtałam do drzwi i je otworzyłam, miałam nadzieję, że to facet z pizzą, ale nie, to nie była pizza. To była moja mama.
Jęknęła i mnie wyminęła, wywróciłam oczami i chciałam iść na górę, ale usłyszałam następny dzwonek. Podeszłam do drzwi i spojrzałam przez dziurkę, dzięki Bogu to była pizza. Otworzyłam drzwi, dałam mężczyźnie pieniądze i podziękowałam. Kiedy skończyłam jeść umyłam zęby i poszłam prosto do łóżka, pozwoliłam, aby sen mną zawładnął.
---
Piątek, po szkole
- Więc, przychodzisz o 17, tak?
- Tak.
- Okay, więc do zobaczenia.- uśmiechnęłam się i pomachałam mu.
Była 15 i zostały 2 godziny zanim przyjdzie Nick. W drodze do domu, weszłam do kafejki po lody czekoladowe, ponieważ jestem spragniona i poważnie pożądam czegoś słodkiego i czekoladowego.
Kiedy dotarłam do domu moja matka czekała w jadalni z kubkiem z czymś w środku.
- Violet, chodź tutaj.
Podniosłam brew i podeszłam do niej.
- Usiądź.
Usiadłam i spojrzałam na nią.
- Twój tata i ja będziemy poza miastem kilka dni. Nie jest to podróż biznesowa ani nic ważnego, po prostu jesteśmy znudzeni wszystkim i potrzebujemy przerwy od ciebie. Więc, do zobaczenia za kilka dni.- uśmiechnęła się.
- Okay, cokolwiek.- wstałam i poszłam na górę.
- Oh i Violet! Zostawiłam trochę pieniędzy w twoim pokoju. Nie strać ich wszystkich!- krzyknęła.
Nie odpowiedziałam, bo byłam wściekła na nią, to znaczy „ potrzebujemy przerwy od ciebie”? Poważnie? Ledwo co z nimi rozmawiam czy ich widzę. Jęknęłam i wzięłam prysznic. Założyłam szorty i sweter.
---
- Idę!- krzyknęłam, kiedy zadzwonił dzwonek. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Nick’a w czarnych jeansach i białej koszulce.
- Hej.
- Hej.
Otworzyłam szerzej drzwi, więc mógł wejść. Uśmiechnęłam się i chwyciłam jego rękę ciągnąc na górę.
- Wow, jesteś serio inna kiedy jesteś w szkole i kiedy jesteś w domu.- pokręcił głową i zachichotał.
- To źle?- wydęłam wargę.
- Nie, nie jest. Sądzę, że to słodkie.- puścił mi oczko.
Zarumieniłam się i wzięłam mojego laptopa.
- Znalazłem kilka informacji, myślę, że wysłałem ci je. Sprawdź maila.
Przytaknęłam i sprawdziłam Yahoo mail, odświeżyłam stronę i zobaczyłam maila od Nick’a. Otworzyłam go i znalazłam wszystkie potrzebne informacje.
- Wow, czuję się winna. Ja nie mam żadnych informacji.
- Niee, jest w porządku.- zachichotał.
- Hey-
Zanim mogłam dokończyć to, co chciałam powiedzieć, usłyszałam otwieranie okna. Nick i ja skierowaliśmy nasze głowy w stronę okna. I to co zobaczyłam zszokowało mnie.

Harry. Wściekły Harry.

                                                               ***
spodziewaliście się , że Harry się pojawi ? i jak myślicie , co on może chcieć od Violet ?
następny rozdział postaram się dość szybko przetłumaczyć i dodać za jakieś 2-3 dni .xx

8 komentarzy:

  1. Oooo wściekły Harry to brzmi źle
    :( ciekawe po co przyszedł ???
    Czuję że to nie będzie miłe spotkanie dla Nicka ...
    Rozdział jest genialny !!!
    Czekam nn ;* xx @JustynaJanik3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju ten początek był taki uroczy iwhdhsjsbs *o* świetne tłumaczenie x czekam nn!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny, początek jest intrygujący ;) ale myślałam że pod koniec będzie troche więcej o Harrym :***

    OdpowiedzUsuń
  4. HArry *u* Początek i koniec zajebisty! Pewnie jest zazdrosny, że w krótkich spodenkach z innym chłopakiem siedzi.. XD @monia_official

    OdpowiedzUsuń
  5. Awwww Harry bd zły!
    Ale ważne, że Violet bd mieć narazie święty spokój, bd z dala od Chase'a, Nick się z nią kumpluje, to ją uratuje ;)
    Tak byłoby fajnie xx
    @TheAsiaShow_xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział super! Początek taki słodki *.* ! Harry ma wyczucie czasu.. ;)Nick strzeż się XD, pewnie będzie ciekawa konfrontacja .. chociaż może nic złego się nie wydarzy ;>. Powodzenia w tłumaczeniu, z niecierpliwością czekam na kolejny!! @Lolka66

    OdpowiedzUsuń
  7. Yeeryy GENIALNE! !!!RAJU..DLACZEGO HARRY JEST WŚCIEKŁY..HAHA NIE MOGĘ..MAM COŚ NA MYŚLI, ALE NIC NIE POWIEM HIHIII:D CZEKAM NA KOLEJNY I POZDRAWIAM :×
    ŻYCZĘ DUŻO WENY @Best_faan_ever

    OdpowiedzUsuń
  8. A już myślałam że będzie zero Harry'ego! Noooo hahah to nie tak że mnie wkurza czy coś. Nie. Jest spoko. Niech tego nie spieprzy xd
    Oho po tej koncowce boję sie tak odrobinę o Nicka..oops
    Kooocham cię skarbie ;*

    OdpowiedzUsuń