czwartek, 9 stycznia 2014

Rozdział 1

- Ej ! Suko!
Próbowałam zignorować wulgarną nazwę, która była skierowana do mnie i szłam dalej na pierwszą lekcję.
Chciałam przyspieszyć, ale to nie dało nic dobrego, bo moje włosy zostały pociągnięte i zostałam popchnięta na szafkę.
- Kiedy cię wołam, to mnie, kurwa, nie ignoruj!
- Prze-przepraszam Chase.
Uśmiechnął się i następne co pamiętam, to jego dłoń policzkująca mnie. Nic nie powiedziałam, byłam przyzwyczajona do tego całego znęcania się. Byłam prześladowana przez lata i nikt się tym nie przejmował. Chase zawsze był moim tyranem; zaczął mnie terroryzować w 9 klasie.
Spytał czy będę jego dziewczyną, ale odmówiłam, ponieważ go nie lubiłam. I następnego dnia zaczął się znęcać nade mną.
Kiedy Chase skończył mnie bić i wyzywać od najgorszych, leżałam skulona na ziemi z łzami wypływającymi z moich oczu. Brzuch mnie bolał od kopnięć jakie mi zadał , a moja twarz od jego uderzeń.
Próbowałam wstać, ale upadłam. Byłam już spóźniona do klasy i nikogo nie było na korytarzu. Klasa jest tylko kilka metrów ode mnie , podczas gdy gabinet pielęgniarki był dużo dalej. Jęknęłam i zdecydowałam iść do sali.
Po kilku próbach wstania, w końcu mi się udało i pokuśtykałam na moją pierwszą lekcję. Angielski.
Kiedy dotarłam do drzwi od klasy, popchnęłam je i zauważyłam, że wszyscy się na mnie gapią. Świetnie.
- Panno Violet Parker. Dlaczego się spóźniłaś? I dlaczego wyglądasz tak, uh?
Spojrzałam na tył klasy i zobaczyłam Chase’a, który się uśmiechał bezczelnie.
- Um. Ja, ja upadłam po drodze tutaj.
- Upadłaś?
- T-tak
- Więc, uważaj następnym razem, teraz usiądź z tyłu, przed ławką Chase’a Madox’a.
Westchnęłam w myślach i pokuśtykałam na tył klasy. Położyłam rzeczy na stolik, usiadłam i starałam się słuchać nauczyciela.
- Przeczytajcie komunikat prasowy, który dałam wam wczoraj i odpowiedzcie na wszystkie pytania , które są z tyłu.
Wzięłam komunikat i zaczęłam czytać. Starałam się uspokoić i ignorować moje otoczenie.
Ale to nie działało; Chase zaczął ciągnąć moje włosy , co spowodowało, że się skrzywiłam.
Próbowałam ignorować go i skupić się na czytaniu , albo inaczej nauczyciel mnie wyzwie.
myślałam, Chase przestanie mnie dręczyć, jeśli będę go ignorować, ale nie. Teraz rzuca zgniecione papierki w moją głowę. Zaczynam być wkurzona na niego. Czy on nie może nie dokuczać mi choć przez jeden dzień?
Odwróciłam się na moim miejscu.
- Czy możesz przestać mi dokuczać? Staram się tu uczyć!-  ostro szepnęłam.
Chase właśnie miał coś powiedzieć, ale przerwał, gdy pani Alex zaczęła iść w naszą stronę.
-Pani Parker i panie Madox, chcecie się podzielić z klasą o czym rozmawiacie?
- Uh, nie.- odpowiedziałam nerwowo się uśmiechając.
- Dobrze.-pani Alex odwróciła się i ruszyła do swojego biurka.
Odwróciłam się, żeby posłać Chase’owi piorunujące spojrzenia, ale on starał się nie wybuchnąć śmiechem. Przewróciłam oczami i wróciłam do czytania.
-Ej! Violet!- usłyszałam Chase zza mojej ławki
Chciałam go zignorować, ale zaczął rzucać papierkami we mnie, znowu. Miałam właśnie się odwrócić do niego, ale zanim to zrobiłam, Chase pociągnął mnie za włosy, przez co obróciłam się do niego.
- Co ty do cholery chcesz ?- prawie krzyknęłam na niego.
Po sekundzie, gdy te słowa wyleciały z moich ust cała klasa patrzyła na nas. Oops.
- Pani Parker i pan Madox. zostajecie po lekcjach.
- Co? Ale to on był jedyny, który zaczął ciągnąć mnie za włosy i-
- Nie chcę słyszeć twoich wymówek. Ty i pan Madox zostajecie po lekcjach i tyle.
Jęknęłam i wróciłam do pracy.
**
Kiedy lekcje się skończyły powoli poszłam do klasy od angielskiego, żeby odsiedzieć moją karę.
Usiadłam i wyjęłam moją książkę. Uwielbiam czytać. 2 minuty później pani Alex weszła do klasy i usiadła za biurkiem. Zastanawiałam się gdzie jest Chase. Nagle, drzwi się otworzyły i ukazały Chase’a. usiadł obok mnie i wyciągnął swój telefon.
- Macie karę do 16. Zamknę tę klasę i później otworzę ją. Zrozumieliście?
Proszę nie, dlaczego chcesz mnie zamknąć z tym psycholem. Nie chcę umierać. O boże.
- Tak proszę pani.- Chase złośliwie się uśmiechnął.
Po tym jak pani Alex wyszła i zamknęła klasę, Alex odwrócił się do mnie i uśmiechnął się złośliwie.
- Cześć Violet.
Próbowałam go ignorować i wrócić do czytania. Nagle Chase wstał ze swojego miejsca i stanął obok mnie. Warknął , wyrwał mi książkę z rąk i rzucił ją przez całą klasę.  Westchnęłam i siedziałam dalej. Nie podniosłam wzroku, patrzyłam na moje biurko.
- Spójrz na mnie.-Chase powiedział surowo
Nic nie powiedziałam, nadal wpatrywałam się w stolik.
Chase chwycił w pięść moje włosy i szarpnął w dół, przez co podniosłam głowę i spojrzałam mu w oczy.
- Cz-czego ode mnie chcesz ?- wyszeptałam.
Zanim mogłam powiedzieć coś więcej, złapał mnie za ramię i podciągnął do góry, co zmusiło mnie do wstania. Przesunął wzrok na koniec klasy, po czym jego spojrzenie wróciło do mnie. Uśmiechnął się złośliwie, gdy chciałam go odepchnąć, on popchnął mnie na koniec klasy i sprawił, że uderzyłam plecami i głową o ścianę, na co się skrzywiłam.
- Odczep się ode mnie!- krzyknęłam.
- Co ty , kurwa, powiedziałaś ?!- warknął.
Zachowałam ciszę i patrzyłam w jego oczy.
- Odpowiedz mi !
Kopnął mnie kolanem w brzuch i upadłam na ziemię. Próbowałam wstać, ale złapał mnie za szyję i podniósł. Postawił mnie na nogi i zaczął dusić. Trzymał mnie za szyję, przez co nie mogłam oddychać.
Moje ręce powędrowały do jego ramion i próbowałam poluźnić uścisk na mojej szyi. Zaśmiał się głęboko i patrzył w moje brązowe oczy. Puścił moją szyję, moje oczy rozszerzyły się i uderzyłam o podłogę. Miałam problem z oddychaniem i ogromny ból głowy. Chase ukucnął przy mnie i zachichotał. Czułam się tak, jakbym mogła zemdleć w każdej chwili.
- Dlaczego to robisz?- wyszeptałam.

Ale zanim mogłam usłyszeć odpowiedź zrobiło mi się ciemno przed oczami.

8 komentarzy:

  1. UUu bosko, bosko, bosko !!!! Świetnie się zaczyna !;D Jaki wredny chłopak, co za frajer..ghahhaha współczuję..biedna Violet ;(( Mam nadzieję, że zjawi się jakiś BOHATER !!hihi
    Świetnie przetłumaczony rozdział oby tak dalej;)
    Już lubię te opowiadanie !!;*** Czekam, pozdrawiam i życzę wenyy ;))
    @Best_faan_ever

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Dlaczego on ją tak bije?! Aż boli jak czytam xD
    Jestem ciekawa co będzie dalej :)
    No, a co do samego tłumaczenia, to już nie mam się do czego przyczepić ^^
    Powodzenia przy dalszych rozdziałach :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wooow, ale akcja! Naprawdę szkoda mi Violet :( Że też Chase jest w stanie robić coś takiego.Nosz kurde.
    Wiesz o tym bardzo dobrze, że tłumaczysz świetnie.
    Więc teraz przepisuj rozdział drugi haha xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow genialny !!! Dlaczego on się nad nią znęca ?!?!! Czekam nn ;*
    Xoxo @JustynaJanik3

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedna Violet! Aby jej się nic nie stało :(
    A tego Chase'a to bym ugh zabiła.
    I tą nauczycielkę.
    Czekam na kolejny z niecierpliwością, ilysm <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy bardzo za komentarze, to naprawdę dużo daje :) Staramy się, żeby wszystko było jak najlepiej zrobione xx

    @kotecek_

    OdpowiedzUsuń
  7. Bieedna, szkoda mi jej :c. Super tlumaczycie ! ;*~@Lolka66

    OdpowiedzUsuń