- Ej ! Suko!
Próbowałam zignorować wulgarną nazwę, która była
skierowana do mnie i szłam dalej na pierwszą lekcję.
Chciałam przyspieszyć, ale to nie dało nic
dobrego, bo moje włosy zostały pociągnięte i zostałam popchnięta na szafkę.
- Kiedy cię wołam, to mnie, kurwa, nie ignoruj!
- Prze-przepraszam Chase.
Uśmiechnął się i następne co pamiętam, to jego
dłoń policzkująca mnie. Nic nie powiedziałam, byłam przyzwyczajona do tego
całego znęcania się. Byłam prześladowana przez lata i nikt się tym nie
przejmował. Chase zawsze był moim tyranem; zaczął mnie terroryzować w 9 klasie.
Spytał czy będę jego dziewczyną, ale odmówiłam,
ponieważ go nie lubiłam. I następnego dnia zaczął się znęcać nade mną.
Kiedy Chase skończył mnie bić i wyzywać od
najgorszych, leżałam skulona na ziemi z łzami wypływającymi z moich oczu.
Brzuch mnie bolał od kopnięć jakie mi zadał , a moja twarz od jego uderzeń.
Próbowałam wstać, ale upadłam. Byłam już spóźniona
do klasy i nikogo nie było na korytarzu. Klasa jest tylko kilka metrów ode mnie
, podczas gdy gabinet pielęgniarki był dużo dalej. Jęknęłam i zdecydowałam iść
do sali.
Po kilku próbach wstania, w końcu mi się udało i
pokuśtykałam na moją pierwszą lekcję. Angielski.
Kiedy dotarłam do drzwi od klasy, popchnęłam je i
zauważyłam, że wszyscy się na mnie gapią. Świetnie.
- Panno Violet Parker. Dlaczego się spóźniłaś? I
dlaczego wyglądasz tak, uh?
Spojrzałam na tył klasy i zobaczyłam Chase’a,
który się uśmiechał bezczelnie.
- Um. Ja, ja upadłam po drodze tutaj.
- Upadłaś?
- T-tak
- Więc, uważaj następnym razem, teraz usiądź z
tyłu, przed ławką Chase’a Madox’a.
Westchnęłam w myślach i pokuśtykałam na tył
klasy. Położyłam rzeczy na stolik, usiadłam i starałam się słuchać nauczyciela.
- Przeczytajcie komunikat prasowy, który dałam
wam wczoraj i odpowiedzcie na wszystkie pytania , które są z tyłu.
Wzięłam komunikat i zaczęłam czytać. Starałam się
uspokoić i ignorować moje otoczenie.
Ale to nie działało; Chase zaczął ciągnąć moje
włosy , co spowodowało, że się skrzywiłam.
Próbowałam ignorować go i skupić się na czytaniu
, albo inaczej nauczyciel mnie wyzwie.
myślałam, Chase przestanie mnie dręczyć, jeśli
będę go ignorować, ale nie. Teraz rzuca zgniecione papierki w moją głowę.
Zaczynam być wkurzona na niego. Czy on nie może nie dokuczać mi choć przez
jeden dzień?
Odwróciłam się na moim miejscu.
- Czy możesz przestać mi dokuczać? Staram się tu
uczyć!- ostro szepnęłam.
Chase właśnie miał coś powiedzieć, ale przerwał,
gdy pani Alex zaczęła iść w naszą stronę.
-Pani Parker i panie Madox, chcecie się podzielić
z klasą o czym rozmawiacie?
- Uh, nie.- odpowiedziałam nerwowo się
uśmiechając.
- Dobrze.-pani Alex odwróciła się i ruszyła do
swojego biurka.
Odwróciłam się, żeby posłać Chase’owi piorunujące
spojrzenia, ale on starał się nie wybuchnąć śmiechem. Przewróciłam oczami i
wróciłam do czytania.
-Ej! Violet!- usłyszałam Chase zza mojej ławki
Chciałam go zignorować, ale zaczął rzucać
papierkami we mnie, znowu. Miałam właśnie się odwrócić do niego, ale zanim to
zrobiłam, Chase pociągnął mnie za włosy, przez co obróciłam się do niego.
- Co ty do cholery chcesz ?- prawie krzyknęłam na
niego.
Po sekundzie, gdy te słowa wyleciały z moich ust
cała klasa patrzyła na nas. Oops.
- Pani Parker i pan Madox. zostajecie po
lekcjach.
- Co? Ale to on był jedyny, który zaczął ciągnąć
mnie za włosy i-
- Nie chcę słyszeć twoich wymówek. Ty i pan Madox
zostajecie po lekcjach i tyle.
Jęknęłam i wróciłam do pracy.
**
Kiedy lekcje się skończyły powoli poszłam do
klasy od angielskiego, żeby odsiedzieć moją karę.
Usiadłam i wyjęłam moją książkę. Uwielbiam
czytać. 2 minuty później pani Alex weszła do klasy i usiadła za biurkiem.
Zastanawiałam się gdzie jest Chase. Nagle, drzwi się otworzyły i ukazały
Chase’a. usiadł obok mnie i wyciągnął swój telefon.
- Macie karę do 16. Zamknę tę klasę i później
otworzę ją. Zrozumieliście?
Proszę nie, dlaczego chcesz mnie zamknąć z tym
psycholem. Nie chcę umierać. O boże.
- Tak proszę pani.- Chase złośliwie się
uśmiechnął.
Po tym jak pani Alex wyszła i zamknęła klasę,
Alex odwrócił się do mnie i uśmiechnął się złośliwie.
- Cześć Violet.
Próbowałam go ignorować i wrócić do czytania.
Nagle Chase wstał ze swojego miejsca i stanął obok mnie. Warknął , wyrwał mi
książkę z rąk i rzucił ją przez całą klasę.
Westchnęłam i siedziałam dalej. Nie podniosłam wzroku, patrzyłam na moje
biurko.
- Spójrz na mnie.-Chase powiedział surowo
Nic nie powiedziałam, nadal wpatrywałam się w
stolik.
Chase chwycił w pięść moje włosy i szarpnął w
dół, przez co podniosłam głowę i spojrzałam mu w oczy.
- Cz-czego ode mnie chcesz ?- wyszeptałam.
Zanim mogłam powiedzieć coś więcej, złapał mnie
za ramię i podciągnął do góry, co zmusiło mnie do wstania. Przesunął wzrok na
koniec klasy, po czym jego spojrzenie wróciło do mnie. Uśmiechnął się
złośliwie, gdy chciałam go odepchnąć, on popchnął mnie na koniec klasy i
sprawił, że uderzyłam plecami i głową o ścianę, na co się skrzywiłam.
- Odczep się ode mnie!- krzyknęłam.
- Co ty , kurwa, powiedziałaś ?!- warknął.
Zachowałam ciszę i patrzyłam w jego oczy.
- Odpowiedz mi !
Kopnął mnie kolanem w brzuch i upadłam na ziemię.
Próbowałam wstać, ale złapał mnie za szyję i podniósł. Postawił mnie na nogi i
zaczął dusić. Trzymał mnie za szyję, przez co nie mogłam oddychać.
Moje ręce powędrowały do jego ramion i próbowałam
poluźnić uścisk na mojej szyi. Zaśmiał się głęboko i patrzył w moje brązowe
oczy. Puścił moją szyję, moje oczy rozszerzyły się i uderzyłam o podłogę.
Miałam problem z oddychaniem i ogromny ból głowy. Chase ukucnął przy mnie i
zachichotał. Czułam się tak, jakbym mogła zemdleć w każdej chwili.
- Dlaczego to robisz?- wyszeptałam.
Ale zanim mogłam usłyszeć odpowiedź zrobiło mi
się ciemno przed oczami.
UUu bosko, bosko, bosko !!!! Świetnie się zaczyna !;D Jaki wredny chłopak, co za frajer..ghahhaha współczuję..biedna Violet ;(( Mam nadzieję, że zjawi się jakiś BOHATER !!hihi
OdpowiedzUsuńŚwietnie przetłumaczony rozdział oby tak dalej;)
Już lubię te opowiadanie !!;*** Czekam, pozdrawiam i życzę wenyy ;))
@Best_faan_ever
Wow! Dlaczego on ją tak bije?! Aż boli jak czytam xD
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co będzie dalej :)
No, a co do samego tłumaczenia, to już nie mam się do czego przyczepić ^^
Powodzenia przy dalszych rozdziałach :))
Wooow, ale akcja! Naprawdę szkoda mi Violet :( Że też Chase jest w stanie robić coś takiego.Nosz kurde.
OdpowiedzUsuńWiesz o tym bardzo dobrze, że tłumaczysz świetnie.
Więc teraz przepisuj rozdział drugi haha xx
Wow genialny !!! Dlaczego on się nad nią znęca ?!?!! Czekam nn ;*
OdpowiedzUsuńXoxo @JustynaJanik3
Biedna Violet! Aby jej się nic nie stało :(
OdpowiedzUsuńA tego Chase'a to bym ugh zabiła.
I tą nauczycielkę.
Czekam na kolejny z niecierpliwością, ilysm <3
Dziękujemy bardzo za komentarze, to naprawdę dużo daje :) Staramy się, żeby wszystko było jak najlepiej zrobione xx
OdpowiedzUsuń@kotecek_
Świetne tłumaczenie!
OdpowiedzUsuńBieedna, szkoda mi jej :c. Super tlumaczycie ! ;*~@Lolka66
OdpowiedzUsuń